Czy na pokładzie jest tester? O roli testera oprogramowania w projekcie
Pierwsza zasada brzmi: testowanie ujawnia usterki, ale nie może dowieść ich braku, czyli o roli testera
W artykule przeczytasz o tym:
Znacie ten cytat, prawda? Nic dziwnego, bo zrobił w Polsce furorę i był używany w bardzo różnych kontekstach (w dużej części biznesowych) tysiące razy.
Google podaje, że używając dopasowania do wyrażenia ta fraza pojawia się w wynikach wyszukiwania ponad 9 tysięcy razy.
Tymczasem nieco szokujący może być fakt, że oryginalny odpowiednik tej wypowiedzi króla Juliana czyli angielski cytat "Hurry up, before we all come to our senses!" występuje w analogicznym wyszukiwaniu tylko nieco ponad 2 tysiące razy!
Może sięgamy po ten cytat dlatego, że wyśmiewa działania realizowane bez przemyślanej strategii i w doskonały sposób piętnuje naszą powszechną biznesową codzienność? Taką, w której chcemy zacząć działać szybko, osiągnąć błyskawiczny efekt, podążać za trendami i na dodatek jeszcze zaoszczędzić? Taką, w której bardziej doceniane jest jakiekolwiek działanie niż jakiekolwiek myślenie?
Może powtarzamy go, aby sobie ciągle przypominać, że nasze działania powinny mieć sens i zanim rozpoczniemy jakikolwiek projekt czy wdrożenie, powinniśmy zdefiniować sobie przynajmniej trzy elementy:
- Cel (goal) czyli dlaczego chcemy zrobić projekt
- Zadania (objectives) czyli jak będziemy realizowali projekt, żeby osiągnąć cel w sposób jak najbardziej efektywny
- Zakres (scope) czyli zestaw konkretnych działań, które wykonamy, aby zrealizować projekt
Ta lista z całą pewnością nie wyczerpuje pełnego zakresu przygotowania się do realizacji projektu, ale na pewno bardzo pomaga w jego strategicznym uzasadnieniu i zwiększa szansę na jego skuteczne wdrożenie.
Jednym z produktów doradczych, które promujemy w Engave jako narzędzie do przygotowania strategii wdrożeń jest Mapowanie Procesów Operacyjnych. Proces mapowania bywa często jednym z ważniejszych narzędzi pomagających w analizowaniu i opisaniu obecnego stanu działania przedsiębiorstwa oraz określeniu sposobów optymalizacji i zmian. O tym, że mapowanie jest też podstawą transformacji cyfrowej pisał już szerzej Michał Romanowski w swoim artykule, który mocno polecam.
Wiele firm szukając oszczędności i odporności biznesowej na aktualne warunki bierze pod uwagę robotyzację i automatyzację procesów. To definitywnie jeden z najważniejszych obszarów transformacji cyfrowych w firmach. Tę tezę wyraźnie potwierdza raport przygotowany przez Deloitte Insights "Automation with intelligence. Pursuing organisation-wide reimagination" z 2020 roku, w którym wzrost globalnego rynku technologii umożliwiających automatyzację procesów, takich jak RPA, szacowany jest na 40.6% rocznie i w 2027 roku osiągnie wartość 25.6 miliarda dolarów! Do tego rozwój usług chmurowych i automatyzacji as-a-service z jednej strony oraz skutki pandemii COVID-19 z drugiej, spowodowały, że liczba przedsiębiorstw, które zaimplementowały już więcej niż 50 automatyzacji w ostatnich 5 latach, podwoiła się, a 78% ogólnej liczby firm przebadanych w tym raporcie, wdrożyła już pierwsze projekty RPA.
Na naszym rynku sytuacja nie jest jeszcze tak zaawansowana, ale Pirxon nasz Partner, który jest liderem wdrożeń RPA w Polsce sygnalizuje duży wzrost zainteresowania tą dziedziną transformacji cyfrowej również na naszym rynku.
Mając w planie automatyzację trzeba przede wszystkim pamiętać, że samo RPA nie zmienia sposobu działania procesu i niczego nie przeprojektowuje. Nie zadaje pytania czy w ogóle musimy wykonywać daną czynność i czy proces, który wybraliśmy do automatyzacji powinien działać tak, jak do tej pory czy może warto go zastąpić innym, bardziej efektywnym. Robotyzacja procesów biznesowych zwykle działa na poziomie zadań, a nie na poziomie całego procesu.
RPA można łatwo połączyć ze zmianami w procesach biznesowych. Jeśli celem automatyzacji procesów biznesowych jest wyjście poza podstawowe oszczędności wynikające z zastąpienia pracy człowieka w celu usprawnienia procesu, to żeby osiągnąć lepsze rezultaty firmy potrzebują dobrego zrozumienia zarówno istniejących procesów biznesowych, jak i nowych procesów, które można zoptymalizować za pomocą technologii.
Niestety wiele firm nie uwzględnia tych szans, które daje sensowna i mądra automatyzacja procesów. Ich implementacje RPA wspierają zastany proces bez jego ulepszania. W rezultacie mogą osiągnąć niewielkie oszczędności, a w wielu przypadkach stracą okazję do radykalnej poprawy wyników procesu, jakości, kosztów i czasów.
I nic w tym dziwnego, bo o ile każdy manager jest w stanie opisać mniej więcej jak wyglądają podstawowe procesy w jego firmie i z jakich kroków się składają, to naprawdę niewielu zdaje sobie sprawę, że taki ogólny opis nie ujawnia wielu ukrytych elementów, które mogą ten proces spowalniać, czynić nieefektywnym, a nawet blokować.
I tu właśnie z pomocą przychodzi Mapowanie Procesów Operacyjnych, dzięki któremu łatwiej jest spojrzeć na proces z szerszej perspektywy i zidentyfikować szczególne przypadki.
Najskuteczniejszym modelem strategicznego i sensownego wdrażania RPA jest schemat:
Zgodnie z taką metodyką, w pierwszym etapie diagnozujemy procesy w organizacji, mające związek z zakładanym celem, które ma zrealizować automatyzacja. Ze stworzonej mapy procesów wybieramy te najbardziej kluczowe dla poprawy efektywności. Jak wiemy procesów w firmie jest wiele i są one bardzo różne. Automatyzacja niektórych z nich, pomimo, że możliwa technicznie, może nie przynieść korzyści.
Z kolei czasami wystarczy wybrać do robotyzacji inny proces, aby poprawa efektywności firmy znacząco wzrosła.
Kolejnym etapem, zanim jeszcze wkroczymy z automatyzacją i narzędziami RPA, jest optymalizacja wybranego procesu. Odwzorowanie dotychczasowego przebiegu, bez zadbania o jego optymalny przebieg, nie jest najlepszą metodą, a dzięki solidnie zmapowanej struktury procesów, łatwo jest znaleźć ewentualne bariery, wąskie gardła i problemy, których naprawa i optymalizacja jeszcze przed automatyzacją przyniesie najlepszy efekt.
Gdy już zadbaliśmy o optymalny przebieg wybranego procesu, możemy przystąpić do jego automatyzacji, dzięki której realizacja zadań w istniejącym systemie informatycznym, będzie się odbywała szybciej, taniej i bez ingerencji człowieka.
Podsumowując - sensowne połączenie robotyzacji procesów z ich wcześniejszym mapowaniem pozwoli Ci:
Jeśli masz zamiar wdrożyć automatyzację procesów w swojej firmie i chcesz to zrobić w zupełnie innej filozofii niż ta preferowana przez króla Juliana, odezwij się do nas i wypełnij formularz na dole strony. Razem z Pirxon przygotujemy dla Ciebie naprawdę sensowną ofertę!
Pierwsza zasada brzmi: testowanie ujawnia usterki, ale nie może dowieść ich braku, czyli o roli testera
Pierwsza zasada brzmi: testowanie ujawnia usterki, ale nie może dowieść ich braku, czyli o roli testera
Pierwsza zasada brzmi: testowanie ujawnia usterki, ale nie może dowieść ich braku, czyli o roli testera
Pierwsza zasada brzmi: testowanie ujawnia usterki, ale nie może dowieść ich braku, czyli o roli testera
Pierwsza zasada brzmi: testowanie ujawnia usterki, ale nie może dowieść ich braku, czyli o roli testera
Decyzja jest trudna, ale możliwa do podjęcia. Wszystko zależy od przeznaczenia danego rozwiązania i budżetu. Sprawdź >
Decyzja jest trudna, ale możliwa do podjęcia. Wszystko zależy od przeznaczenia danego rozwiązania i budżetu. Sprawdź >
Decyzja jest trudna, ale możliwa do podjęcia. Wszystko zależy od przeznaczenia danego rozwiązania i budżetu. Sprawdź >
Decyzja jest trudna, ale możliwa do podjęcia. Wszystko zależy od przeznaczenia danego rozwiązania i budżetu. Sprawdź >
Decyzja jest trudna, ale możliwa do podjęcia. Wszystko zależy od przeznaczenia danego rozwiązania i budżetu. Sprawdź >
Model wspólnej odpowiedzialności zakłada, że Microsoft zabezpiecza swoją infrastrukturę IT. Ty zabezpieczasz swoje dane.
Model wspólnej odpowiedzialności zakłada, że Microsoft zabezpiecza swoją infrastrukturę IT. Ty zabezpieczasz swoje dane.
Model wspólnej odpowiedzialności zakłada, że Microsoft zabezpiecza swoją infrastrukturę IT. Ty zabezpieczasz swoje dane.
Model wspólnej odpowiedzialności zakłada, że Microsoft zabezpiecza swoją infrastrukturę IT. Ty zabezpieczasz swoje dane.
Model wspólnej odpowiedzialności zakłada, że Microsoft zabezpiecza swoją infrastrukturę IT. Ty zabezpieczasz swoje dane.